dla fanów OzN i nie tylko;]
Witaj w świecie Narnii
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum dla fanów OzN i nie tylko;] Strona Główna
->
Film
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
O stronie
----------------
Regulamin
Skargi, wnioski, zażalenia, raporty, raporty karne...
Admini i moderatorzy
Świat Narnii
----------------
Książki
Film
Gra
Inne
O nas
----------------
Przedstaw się
Zainteresowania
Nasza twórczość
Muzyka
Kalendarz urodzinowy
Śmietniczek
----------------
Off-top
Głupawa
Tematy-Gąsienice
Związki i stowarzyszenia
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Dora vel Eril
Wysłany: Pią 16:52, 13 Kwi 2007
Temat postu:
Wybacz!!! Nie chciałam!! Poskejam... Kiedyś...
agamare
Wysłany: Czw 20:48, 12 Kwi 2007
Temat postu:
Mój... Mój..
Mój Gutek malutki!!!
Nic mi go nie zastąpi!!
*ryczy*
Dora vel Eril
Wysłany: Śro 18:51, 11 Kwi 2007
Temat postu:
<chwyta samolocik, niezbyt delikatnie, bo rozlatuję się jej w rękach>
Kupię Ci nowy!!
agamare
Wysłany: Wto 21:21, 10 Kwi 2007
Temat postu:
Dobra, ale delikatnie!
Dora vel Eril
Wysłany: Wto 10:46, 10 Kwi 2007
Temat postu:
Nie ma za co Agamare ;*
To dla mnie czysta przyjemność. A ja będę mogła się nim pobawić?
agamare
Wysłany: Pon 20:47, 09 Kwi 2007
Temat postu:
Dzięki Doruś ;*
Za nic w świecie bym go nie oddała!!
*czule wpatruje się w swój samolocik, chuchając na niego i polerując rękawem*
Nazwę go Gutek!
Dora vel Eril
Wysłany: Pon 20:04, 09 Kwi 2007
Temat postu:
Wcale, że nie trzeba będzie go oddawać<rozwala muzeum koktajlami Mołotova, piłą i wszystkim co będzie miała w rękach>
Noisette Acris
Wysłany: Pon 13:41, 09 Kwi 2007
Temat postu:
Skąd ja wiedziałam, że ten samolot Ci się spodoba ... ? <filozofuje, siedząc na ziemi i polerując ciemnofioletowy miecz, podnosząc go od czasu do czasu w celu ogłuszenia przechodzących obok wrogów>
Ale potem go trzeba będzie oddać do tego muzeum xD ...
agamare
Wysłany: Pon 12:16, 09 Kwi 2007
Temat postu:
Jahaa!!! Jak to mówi Lil: 'mwahahahaśne XD'!!
Boskie, już kocham mój klekoczący samolot moro! XDDDDD
Dora vel Eril
Wysłany: Pon 8:20, 09 Kwi 2007
Temat postu:
No to jest genialne! Aż mi tchu zabrakło kiedy to czytałam. MOC Z WAMI!!
Noisette Acris
Wysłany: Nie 20:15, 08 Kwi 2007
Temat postu:
O, ja nie jestem Atomówką, ja jestem ... <ogląda się trwożnie wokół, po czym drżącym szeptem wyjawia dziewczynom swe prawdziwe imię xD>
<Nika biegnie elfim sprintem w otchłań wymiarów i trafia do puszczy Du Weldenvarden, kradnie srebrnego smoka i butelkę faelnirvu, wykombinowuje siodło, dosiada smoka i wraca na Ziemię; pikuje na swym niekonwencjonalnym wierzchowcu, po lądowaniu zeskakuje z siodła i rzuca się w wir walki ze złymi zausznikami Tumnusa pseudo Tumana, znów ostrym mieczem tnie przeszkody w postaci armii Tumana, podczas gdy sztućce pod wodzą Aragorna I Szalonego Włóczykija wypadają zza pasa, a następnie wydziobują wrogom oczy; tymczasem struchlały młody smok, zamiast ziać ogniem na wrogów, w swym dziecinnym zdezorientowaniu stapia miecz Niki, na co ona, w pierwszym odruchu rozpaczy, oblewa topiący się mithril faelnirvem, co niewiele daje oprócz tego, że metal zastyga w swej abstrakcyjnej i bezużytecznej formie, przybierając jednocześnie ciemnofioletową barwę; dziewczyna przekonana o przegranej, z beznadzieją malującą się na twarzy, siada na polu bitwy i śpiewa "Zdrowie Nazguli niech będzie chronione ... !", potem "Sto lat Galbatorixowi", a swój występ kończy utworem "Kocham Kruczka mego ... !", po czym wstaje i człapie wśród zamętu bitwy do swojego pogrążonego w depresji smoka; wtem z ciężkich grafitowych chmur wyłania się przedwojenny, klekoczący ze starości samolot w barwach moro - ukradziony z pewnością z jakiegoś muzeum - w którym siedzi diabelsko śmiejąca się Agamare, która najpierw oblewa pole bitwy lodowatą wodą, a potem bombarduje Tumanów lampkami, które po chwili wybuchają; Dora leci tuż za Agamare na szczotce, a Noisette, sceptycznie lustrując ten optymistyczny widok, wskakuje na wyjącego smoka i leci pomagać potrzebującym jako wysłanniczka Mordorskiej Czarnej Wieży Sanitarnej>
Choć miecz mi stępiał, nic się nie stało, teraz będę nim po prostu Tumanów ogłuszać XD. Tak ! Tak ! uratujemy wszystkie wymiary od
Drugiej Apokalipsy
oraz apokalipsy ekologicznej xD ! Niech moc będzie z nami <3 !
Dora vel Eril
Wysłany: Nie 18:57, 08 Kwi 2007
Temat postu:
JA jestem Bójka!! Wszyscy się boją złej piły...
agamare
Wysłany: Sob 18:58, 07 Kwi 2007
Temat postu:
*bierze lampkę i włącza ją i wyłącza, robiąc złudzenie, coby miała elektryczność w swojej mocy i w ogóle taka groozaaaa*
Tak! Jesteśmy Atomówki!!!
Noisette, powaliłaś mnie po prostu... *leży na ziemi i kwiczy ze śmiechu*
Dora vel Eril
Wysłany: Sob 15:02, 17 Mar 2007
Temat postu:
*aż mi się płakać chcę, ze śmiechu i zwruszenia*
Nie zostawicie mnie. Yeah!!
Pokonamy zło!!!! <wymachuje swą piłą we wszystkie strony śwaita niszcząc wszystko, co napotka na swojej drodze>
Noisette Acris
Wysłany: Pią 19:32, 16 Mar 2007
Temat postu:
<w odpowiedzi na wymowne spojrzenie Dory, chwyta Encyklopedię PWN,
Quo vadis
, swój kochany podręcznik do przyrody, a na wszelki wypadek też wykonaną z przezroczystej stali butelkę miruvoru, swój srebrny miecz, mimo, że stępiał, drewnianą laskę, należącą niegdyś do dziadka, a do czarnych spodni przypasuje czarny pas ze srebrnymi zdobieniami, u którego kołysze się kolekcja lśniących bielą sztućców; odziewa się też w swój ulubiony strój - czarne spodnie, glany, czarny podkoszulek ZOPTPZP, wełniany długi czarny płaszcz, haftowany srebrem, czarną pelerynę mamy, kapelusz a'la Clark Gable nasuwa na przymrużone złowrogo oczy, a w uszy wciska słuchawki MP3 słuchając i podrygując w rytm
Somewhere I Belong
, czekając na atak>
Doruś, twa wierna Nika nie zostawi cię na pastwę jakiś obwiesiów ! Razem z Agamarusią jeszcze raz uratujemy świat od zagłady <3. Stratujemy ich moimi kochanymi tomiskami i białą bronią sieczną, a także niezastąpionymi wałkiem i lampką Agamarusi ;*.
Tylko szkoda mi, że cię na gadulcu nie ma, a szkoda ;/.
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin